Za każdym razem, kiedy muszę utworzyć przymiotnik lub nazwę własną od
słowa Choszczówka, cierpię katusze. Postanowiłam zatem zrobić z tym
porządek. Choszczówka to słowo trudne. Szukam w związku z tym
analogii. Może stalówka się nada? Mała, malutka Choszczówka to zatem Choszczóweczka.
No, bo jak stalóweczka brzmi poprawnie, to i nasza … Choszczóweczka może być.
A co z samymi mieszkańcami? Choszczówianie? Choszczowianie? Raczej nie.
Nazwy mieszkańców tworzy się przez dodanie do tematu nazwy miejscowej
przyrostka – anin, czyli trzeba wykorzystać pełne brzmienie słowa
wyjściowego. Myślę, że jesteśmy choszczówkowianami. Jestem choszczówkowianką,
a mój małżonek – choszczówkowianinem. Dziewczynka bawiąca się na
placu zabaw, mieszkająca w sąsiedztwie, to nasza choszczówkowianeczka.
Jakoś poszło, choć głowy bym za te rozstrzygnięcia nie dała.
Kolejne zadanie to przymiotniki. Zwyczaje mieszkańców Choszczówki to dobre zwyczaje. Ale jakie? Choszczówkowskie? A może choszczówczańskie? Korzystając z rozwiązań przyjętych w takich miejscowościach jak Choszczówka Stojecka, Dębska i Rudzka, bo są i inne Choszczówki na tym świecie, nie myślcie, i zaglądając do nowego wykazu urzędowych nazw miejscowości, stwierdzam, że trzeba chyba jednak używać słowa choszczóweckie. Krajobrazy choszczóweckie są wspaniałe. Średnio mi to brzmi, ale zasada zachowana.
I w tym miejscu się chyba poddam. Mam nadzieję, że ktoś pomoże. Innymi
słowy, liczę na rady i uwagi drogich sąsiadów, zwłaszcza tych biegłych w
zawiłościach mowy ojczystej. A potem wspólnie ogłosimy werdykt w kwestii
tworzenia słów pochodnych od nazwy Choszczówka. I zobaczymy, czy ktokolwiek
będzie się z naszym werdyktem liczył.
Obraz Clker-Free-Vector-Images z Pixabay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz