poniedziałek, 23 września 2024

CHOSZCZU

Nazwa brzmi tajemniczo i nęcąco. Wciąga. Każe zadać sobie co najmniej jedno pytanie: Czyżby istniała jakaś legenda o powstaniu naszej Choszczówki?  Legenda a może mit? Z panem o imieniu Choszczu w roli głównej, postacią historyczną, a może fikcyjną?  

Pominąwszy ten jakże ważny wątek mojego dzisiejszego wpisu donoszę, że w Choszczu coś się dzieje. W Choszczu rozumianym jako zespół ładnych budynków przy Piwoniowej, wzniesionych na wprost naszej stacyjki. Czekałam na to, czekałam, aż się doczekałam. Nie ma niestety ani wymarzonej przeze mnie kafejki – sklepiku, ani wyśnionego zakładu fryzjersko-kosmetycznego. Trudno. Ważne, że coś ruszyło do przodu. Co, dokładnie nie wiem, jako że wszystkie informacje czerpię z oglądu, a nawet podglądu.

A oto efekty tegoż oglądu-podglądu. Powstało, a może nadal powstaje, coś w rodzaju kampusu szkolnego.  Sąsiadująca z Choszczu szkoła wkroczyła właśnie na jego terytorium i całkiem sympatycznie je zagospodarowała. A może i dalej zagospodaruje, jeśli projekt jest długodystansowy.  

Przy okazji, ja „wygodnicka”, bardzo wdzięcznam Choszczu za te wszystkie paczkomaty, które ustawił na swojej działce. I serdecznie w związku z tym go pozdrawiam.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz